Czy można ćwiczyć z zakwasami? Czym są oraz jak poprawić regenerację mięśni
Zakwasy co to?
Wiele osób błędnie określa ból mięśni dzień po treningu jako zakwasy. Ten rodzaj bólu to efekt mikrourazów strukturalnych włókien mięśniowych, który mało ma wspólnego z zakwasami. Fachowo zjawisko to zostało nazwane jako opóźniona bolesność mięśni (DOMS – delayed onset muscle soreness). Ból mięśni przypominający zakwasy, a więc wspomniane mikrourazy mięśni powstaje na skutek dużego wysiłku, nagromadzonych jonów wodorowych i wysokiej temperatury mięśni, jednakże w ciągu 48-72 godzin powinien samoistnie ustąpić. Zakwasy są wtedy, gdy kwas mlekowy powstaje w organizmie w wyniku niekompletnego spalania glukozy. Kilkadziesiąt minut po wysiłku fizycznym krew odprowadza obecny w mięśniach kwas mlekowy do wątroby. W wątrobie ma miejsce glukoneogeneza, której końcowym produktem jest glukoza. A zatem jeśli doprowadzony do wątroby kwas mlekowy nie przekształci się w całości w glukozę, wtedy pojawiają się zakwasy, gdyż poziom kwasu mlekowego gwałtownie wzrasta, i co za tym idzie odczyn krwi staje się kwaśny. Sam kwas mlekowy w organizmie nie jest niczym złym. Organizm wytwarza go praktycznie cały czas, nawet w spoczynku. Podczas wysiłku beztlenowego, na przykład interwałów, poziom kwasu mlekowego we krwi bardzo wzrasta i rośnie do momentu, aż mięśnie nie otrzymają wystarczającej ilości tlenu. Aby zakwasy po treningu się nie pojawiły, wzrastający poziom kwasu mlekowego musi zostać szybko utleniony. W przeciwnym razie organizm odmówi posłuszeństwa i konieczne będzie przerwanie wysiłku z powodu uczucia piekących i sztywnych mięśni. Tak więc bardzo ważny jest prawidłowy oddech podczas ćwiczeń.
Czy mogę ćwiczyć z zakwasami?
Odpowiedz na pytanie, czy można trenować z zakwasami brzmi: To zależy.
Jeżeli odczuwasz zakwasy bardzo mocno i ból dotyczy niemal całego ciała nie powinieneś w tym czasie ćwiczyć. Jeżeli zakwasy powodują, że właściwie nie możesz się poruszyć zdecydowanie powinieneś zrezygnować z treningu na jakieś 2,3 dni. Nawet jeżeli odczuwasz lekkie zakwasy nie powinieneś trenować tych partii mięśni, które są nadwyrężone i bolą. Koniecznie trzeba dać mięśniom czas na regenerację i wzmocnienie. Każdy trening w czasie, gdy odczuwasz ból związany z zakwasami jest dla mięśni obciążeniem i osłabia je. Jeżeli jednak odczuwasz lekkie zakwasy i chciałbyś ćwiczyć, możesz to zrobić, ale pamiętaj, aby trening nie był zbyt intensywny. Specjaliści sugerują, aby w takiej sytuacji wykonywać ćwiczenia w powolnym tempie na inne partie ciała, a więc nie te, które nadwyrężyłeś na poprzednim treningu. W praktyce polega to mniej więcej na tym, ze jeżeli dzień wcześniej wykonywałeś trening na górne partie ciała ( i masz w związku z tym zakwasy w tych mięśniach), następnego dnia możesz wykonać trening na przykład dolnych partii ciała, ale pamiętaj, by nie forsować się! Mając lekkie zakwasy wskazany i rekomendowany jest basen, ponieważ woda dodatkowo rozluźnia napięte mięsnie.
Co na zakwasy? - regeneracja organizmu
Każdy świadomy sportowiec wie, że regeneracja mięśni to kluczowy element, który wpływa na efektywność oraz wydajność treningów. Jak sama nazwa wskazuje w czasie odpoczynku mięśnie regenerują się. Jest to także bardzo ważne w kontekście zakwasów, ponieważ organizm ma wówczas czas, aby zmniejszyć ilość nadmiernego kwasu mlekowego krążącego we krwi. Skutecznym sposobem na szybsze ustąpienie zakwasów jest stosowanie sody oczyszczonej i beta-alaniny, a także picie wody mineralnej z odpowiednio wysokim stężeniem wodorowęglanów, które zmieniają odczyn krwi z kwaśnego na zasadowy. Dodatkowo, aby przyspieszyć regenerację organizmu warto spożywać odpowiednią ilość białka.
Co zrobić, żeby nie mieć zakwasów?
Zakwasy mięśni są dla większości sportowców niemałą przeszkodą w realizacji swoich celów treningowych. Warto być świadomym sportowcem i wiedzieć jak ich uniknąć. Jeśli nie chcesz, aby zakwasy na nogach, zakwasy na brzuchu bądź w innych partiach ciała przeszkadzały Ci w codziennych treningach stosuj się do kilku zasad. Po pierwsze pamiętaj, że beztlenowy trening jest głównym powodem pojawiania się zakwasów. Nie bez przyczyny trenerzy tak często przypominają swoim podopiecznym o miarowym i poprawnym oddechu. Jeśli podejmujesz się jakiegokolwiek ćwiczenia kontroluj swój oddech. Przykładowo gdy poczujesz, że biegniesz za szybko i pojawi się przyspieszony, nierówny oddech zwolnij lub przejdź na 30-40 sekund marszu i wykonaj w tym czasie głębokie oddechy. Dotlenisz w ten sposób mięśnie, a więc dzięki temu kwas mlekowy zostanie utleniony. Inne skuteczne sposoby żeby nie mieć zakwasów to rozciąganie trenowanych mięśni bezpośrednio po zakończeniu ćwiczeń. Bardzo przydatne okazują się również zabiegi rolowania.