Kutia przepis dietetyczny na święta (odchudzona wersja)
2017-12-21
Kutia to doskonale wszystkim znana, jedna z 12 tradycyjnych wigilijnych potraw. W szczególności znajdziemy ją na stołach kuchni wschodniej, kresowej oraz staropolskiej. Jaki jest smak dobrze zrobionej kutii? Otóż, dobra kutia jest słodka, obfituje w wiele smaków i faktur, a przede wszystkim na długo zaspokaja apetyt.
Kutia jest bardzo starą potrawą. Jej historia sięga aż do czasów pogańskich Słowian - czyli mniej więcej średniowiecza. Wtedy kutia wyglądała nieco inaczej. Ciekawym faktem jest to, że bez kutii nie mogła się odbyć żadna uroczystość. Była serwowana na znak zgody, zawierała boskie ziarno - jęczmień, wyraz słodyczy w postaci miodu i sprawcę pokoju oraz spokoju - mak.
Jęczmień, miód oraz mak - to były 3 podstawowe składniki staropolskiej kutii. Obecnie w jej skład wchodzą również bakalie. Finalna postać tej potrawy zależy oczywiście od osoby, która ją przyrządza. Należy pamiętać, że te tradycje, mimo tylu lat, nie do końca uległy drastycznym zmianom. W wielu rodzinach do dzisiaj można spotkać wersję z jęczmieniem. Niektórzy zamiast tego zboża wolą stosować ryż lub kaszę pęczak.
Kutia to samo zdrowie?
Nie do końca. Bo jeśli nie ograniczymy dodatków, to wyjdzie nam z tej potrawy prawdziwa bomba kaloryczna. Należy przede wszystkim uważać z suszonymi owocami, które zawierają dużo cukru. Jednocześnie jednak nie powodują wzrostu glukozy we krwi oraz mają w sobie także wiele witamin i składników mineralnych. Każda porcja tej potrawy stanowi bogate źródło witaminy A, C, PP, B2, B1. Ponadto, jedząc kutię, uzupełnimy także poziom potasu, żelaza, magnezu i fosforu we krwi. Tyle wyśmienitych dodatków ma także właściwości przeciwzapalne, doskonale łagodzi ból i udrażnia żyły. Dzięki temu krew sprawniej krąży i znacznie lepiej dotlenia cały organizm. Przepis na „odchudzoną” kutię.
Makro 2300 kcal (dla 3 porcji)
74B / 121T / 254W
Składniki (3 porcje):
Składniki do ozdoby:
Sposób przygotowania:
Zacznijmy od ugotowania około pół litra (2 szklanki) wody. Kaszę pęczak należy dokładnie opłukać na sicie, po czym wrzucić do garnka. Gotować ją na minimalnym ogniu pod pokrywką przez około 15-20 min, w zależności od gramatury. Ważne jest gotowanie do momentu, w którym kasza zmięknie. W międzyczasie przepłucz mak i ugotuj go na 1 szklance wody (ok. 250 ml). Po upływie około 15 minut, należy wylać wodę z garnuszka i zalać mak. Następnie zmiksuj go na papkę.
Orzechy zawiń w ścierkę i rozgnieć tłuczkiem. W tym celu możesz też użyć innego narzędzia, jeżeli tylko takie posiadasz. Namocz suszone owoce we wrzątku, następnie pokrój na mniejsze kawałki. Połącz oba wymienione składniki z kaszą oraz papką z maku. Dolej do nich sok z połowy cytryny. Miseczkę kutii możesz podawać z plastrami świeżej pomarańczy lub tej ususzonej w piekarniku. Potrawę możesz ozdobić również miętą – wszystko zależy od Twojej kreatywności!
Życzymy smacznego!
Kutia jest bardzo starą potrawą. Jej historia sięga aż do czasów pogańskich Słowian - czyli mniej więcej średniowiecza. Wtedy kutia wyglądała nieco inaczej. Ciekawym faktem jest to, że bez kutii nie mogła się odbyć żadna uroczystość. Była serwowana na znak zgody, zawierała boskie ziarno - jęczmień, wyraz słodyczy w postaci miodu i sprawcę pokoju oraz spokoju - mak.
Jęczmień, miód oraz mak - to były 3 podstawowe składniki staropolskiej kutii. Obecnie w jej skład wchodzą również bakalie. Finalna postać tej potrawy zależy oczywiście od osoby, która ją przyrządza. Należy pamiętać, że te tradycje, mimo tylu lat, nie do końca uległy drastycznym zmianom. W wielu rodzinach do dzisiaj można spotkać wersję z jęczmieniem. Niektórzy zamiast tego zboża wolą stosować ryż lub kaszę pęczak.
Kutia to samo zdrowie?
Nie do końca. Bo jeśli nie ograniczymy dodatków, to wyjdzie nam z tej potrawy prawdziwa bomba kaloryczna. Należy przede wszystkim uważać z suszonymi owocami, które zawierają dużo cukru. Jednocześnie jednak nie powodują wzrostu glukozy we krwi oraz mają w sobie także wiele witamin i składników mineralnych. Każda porcja tej potrawy stanowi bogate źródło witaminy A, C, PP, B2, B1. Ponadto, jedząc kutię, uzupełnimy także poziom potasu, żelaza, magnezu i fosforu we krwi. Tyle wyśmienitych dodatków ma także właściwości przeciwzapalne, doskonale łagodzi ból i udrażnia żyły. Dzięki temu krew sprawniej krąży i znacznie lepiej dotlenia cały organizm. Przepis na „odchudzoną” kutię.
Makro 2300 kcal (dla 3 porcji)
74B / 121T / 254W
Składniki (3 porcje):
- 200 g ugotowanej kaszy pęczak,
- masło orzechowe (2 łyżki),
- 150 g maku,
- garść migdałów,
- garść orzechów (dowolnych),
- kilka moreli lub śliwek,
- garść rodzynek,
- garść daktyli,
- garść fig,
- sok z 1/2 cytryny,
- mleko sojowe lub migdałowe,
- 2-3 łyżeczki ksylitolu,
Składniki do ozdoby:
- mięta,
- plastry pomarańczy,
Sposób przygotowania:
Zacznijmy od ugotowania około pół litra (2 szklanki) wody. Kaszę pęczak należy dokładnie opłukać na sicie, po czym wrzucić do garnka. Gotować ją na minimalnym ogniu pod pokrywką przez około 15-20 min, w zależności od gramatury. Ważne jest gotowanie do momentu, w którym kasza zmięknie. W międzyczasie przepłucz mak i ugotuj go na 1 szklance wody (ok. 250 ml). Po upływie około 15 minut, należy wylać wodę z garnuszka i zalać mak. Następnie zmiksuj go na papkę.
Orzechy zawiń w ścierkę i rozgnieć tłuczkiem. W tym celu możesz też użyć innego narzędzia, jeżeli tylko takie posiadasz. Namocz suszone owoce we wrzątku, następnie pokrój na mniejsze kawałki. Połącz oba wymienione składniki z kaszą oraz papką z maku. Dolej do nich sok z połowy cytryny. Miseczkę kutii możesz podawać z plastrami świeżej pomarańczy lub tej ususzonej w piekarniku. Potrawę możesz ozdobić również miętą – wszystko zależy od Twojej kreatywności!
Życzymy smacznego!
Pokaż więcej wpisów z
Grudzień 2017